Rośnie sprzeciw wobec sprzedaży alkoholu na stacjach
2025-07-04 09:28 | Z kraju
Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że 62,1 proc. respondentów popiera całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Największe poparcie deklarują osoby w wieku 18–29 lat (69 proc.) i 50–59 lat (również 69 proc.). Najniższe – w grupie 30–39 lat (58 proc.). Zdecydowany sprzeciw wobec zakazu wyraża 11,3 proc. ogółu badanych.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada przygotowanie stosownych przepisów, choć ich wprowadzenie wymaga zgody wszystkich partii koalicyjnych. Wcześniejsze propozycje ograniczeń czasowych spotkały się ze sprzeciwem Ministerstwa Rozwoju.
Według danych Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, w 2023 r. statystyczny Polak wypił 8,93 litra 100-procentowego alkoholu, podczas gdy w 2001 r. – 6,63 litra. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje spożycie na poziomie 11–12 litrów. Alkohol pije 80 proc. dorosłych Polaków, a ok. 8 proc. robi to codziennie. Około miliona osób jest uzależnionych, a ponad dwa miliony pije w sposób szkodliwy lub ryzykowny.
Eksperci podkreślają, że dostępność alkoholu jest zbyt duża – w 2022 r. funkcjonowało w Polsce niemal 121 tys. punktów sprzedaży, co oznacza jeden punkt na 301 osób. Ich zdaniem gęsta sieć sprzedaży oraz niskie ceny przyczyniają się do nadmiernego spożycia. W 2022 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie pozwalało na zakup 219 półlitrowych butelek wódki, wobec 90 w 2002 r.
Branża spirytusowa szacuje wartość rynku alkoholi na ok. 63 mld zł. W 2023 r. wpływy z podatków wyniosły 17,7 mld zł, z czego 9,9 mld zł pochodziło z akcyzy. W sektorze zatrudnionych jest kilkaset tysięcy osób, w tym rolnicy dostarczający surowce. Eksperci zwracają jednak uwagę, że społeczno-ekonomiczne koszty nadużywania alkoholu przekraczają 90 mld zł rocznie, co obciąża budżet państwa bardziej niż wpływy z podatków.
Według danych Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, w 2023 r. statystyczny Polak wypił 8,93 litra 100-procentowego alkoholu, podczas gdy w 2001 r. – 6,63 litra. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje spożycie na poziomie 11–12 litrów. Alkohol pije 80 proc. dorosłych Polaków, a ok. 8 proc. robi to codziennie. Około miliona osób jest uzależnionych, a ponad dwa miliony pije w sposób szkodliwy lub ryzykowny.
Eksperci podkreślają, że dostępność alkoholu jest zbyt duża – w 2022 r. funkcjonowało w Polsce niemal 121 tys. punktów sprzedaży, co oznacza jeden punkt na 301 osób. Ich zdaniem gęsta sieć sprzedaży oraz niskie ceny przyczyniają się do nadmiernego spożycia. W 2022 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie pozwalało na zakup 219 półlitrowych butelek wódki, wobec 90 w 2002 r.
Branża spirytusowa szacuje wartość rynku alkoholi na ok. 63 mld zł. W 2023 r. wpływy z podatków wyniosły 17,7 mld zł, z czego 9,9 mld zł pochodziło z akcyzy. W sektorze zatrudnionych jest kilkaset tysięcy osób, w tym rolnicy dostarczający surowce. Eksperci zwracają jednak uwagę, że społeczno-ekonomiczne koszty nadużywania alkoholu przekraczają 90 mld zł rocznie, co obciąża budżet państwa bardziej niż wpływy z podatków.